Po dwóch spotkaniach na obcym terenie, siatkarze Morza Bałtyk wracają na halę SDS. Krispol wygrał dwa pierwsze spotkania u siebie co stawia ich w korzystniejszym położeniu w sprawie awansu do kolejnej rundy play-off.
Zeszłoweekendowe boje na hali we Wrześni nie mogły zadowolić zarówno siatkarzy ze Szczecina jak i kibiców z tego miasta. Dwie porażki z liderem po rundzie zasadniczej, dwie, w których nie udało się zdobyć nawet seta. Druzgocąco wygląda teraz bezpośredni bilans starć z Krispolem. Cztery spotkania w sezonie 2012/2013 to 0 wygranych partii i 12 przegranych.
Jednak aby myśleć o awansie do kolejnej rundy fazy play-off zdecydowanie nie można rozpamiętywać tego co już było. Rywalizacja przenosi się do Szczecina, na halę Szczecińskiego Domu Sportu. Podopieczni Michała Dolińskiego z pewnością jeżeli nie umiejętnościami, to zaangażowaniem i wolą walki mogą wygrać przed własną publicznością. Głównym celem siatkarzy Morza Bałtyk Szczecin na kolejne dwa spotkania pozostaje doprowadzenie stanu pojedynku na 2-2 i walkę we Wrześni o upragniony awans.
Siatkarze Krispolu Września mogą czuć się odprężeni i pewni siebie przed przyjazdem do Szczecina. Może okazać się to zgubne w ostatecznym rozrachunku i być małym kołem ratunkowym dla siatkarzy Morza Bałtyk.
Rywalizacja w Szczecinie rozpocznie się już w najbliższą niedzielę, 14 kwietnia, o godzinie 18.00. Ewentualny czwarty mecz rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 13.00.
Szczecin – miasto na prawach powiatu leży w województwie zachodniopomorskim i jest jego stolicą. To także największe miasto w województwie. Położone jest nad rzeką Odrą. Zostało założone w IX w. Ludność w liczbie 407 tys. pozwala Szczecinowi na zajmowanie siódmego miejsca pod tym względem w kraju, a powierzchnia 300 km² powoduje, że jest na najniższym stopniu podium wśród miast Polski o największym zajmowanym obszarze. Miasto jest ośrodkiem gospodarki morskiej. Port obsługuje armatorów z najdalszych zakątków świata. Miłośnicy zwiedzania odnajdą najciekawsze obiekty zabytkowej architektury na Wałach Chrobrego. Niech ciekawość poznania zabytków miasta rozpali fakt, że znajduje się ono na Europejskim Szlaku Gotyku Ceglanego. Na uwagę zasługuje miejska zieleń, nie bez powodu Szczecin został nazwany pływającym ogrodem. Występują tu liczne miejskie lasy, parki, skwery i zieleń uliczna. Znajdziemy tu jedną z największych lip w naszym kraju - Lipa szerokolistna św. Ottona. Gdy już przy nazewnictwie jesteśmy warto wspomnieć, że miasto bywa nazywane Paryżem Północy. Wszystko przez gwiaździsty układ urbanistyczny porównywalny do tego w stolicy Francji.
|
Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola